Pamiętacie?
Był taki czas,
Był taki czas,
kiedy zamieszkał z nami Janek
i sądziłam,że będę musiała
pożegnać się z Wami,
bo nie wystarczy mi czasu
na zajmowawanie się blogiem .
Żegnając się z Wami
pokazałam zdjęcie
zdobytego na starociach kufra.
Stał sobie spokojnie w garażu, czekając
na swoją kolejkę
oraz na przypływ weny twórczej.
![]() |
before... |
Przetarłam go szarą farbą
do drewna i metalu,
a do ozdobienia go
wykorzystałam
scenki rodzajowe.
Nie wiem, jak Wam,
ale Jankowi kufer się spodobał.
Znajdzie sie w Jego pokoiku.
Pomieści wiele zabawek...
Przecieranym metamorfozom
poddałam również starą, apteczną amforę.
U nas sezon tarasowy w pełni.
Siedzimy sobie rozkoszując się słońcem
i śpiewem ptaków,soczystą zielenią,
patrząc jak Janek bawi się z Jasiem
w nowej,skręconej wczoraj piaskownicy.
Cudny czas przed nami,
napawajmy się nim:))
Słoneczne pozdrowienia ślę
Wszystkim sympatykom Lnianego Zaułka.
Miłego weekendu:))