Aniele biały
aniele biały
czarnego pozdrów,
nie pomiń.
Na zawsze
w pamięci
w różowej kurteczce
szczęśliwa-
po brzegi
wśród swoich
skrzydlata...
Andrzejowi i Dorocie
M.Arta
Kocham kolor biały.Obszar moich działań to dom i ogród.Wystrój wnętrz, aranżacje i szeroko pojęte rękodzieło-przecieram meble, szyję, haftuję , dekupażuję, rzeźbię w glinie i w masie papierowej- ostatnio moją pasją są art dolls,domowe mydełka oraz kosmetyki, mam mnóstwo pomysłów, którymi chętnie się chcę dzielić, trochę piszę... Oto cała ja...Nieposkromiona, nie nadążająca za trendami, niezależna romantyczka. Zapraszam do mojego magicznego świata:)
Jaki smutny ...
OdpowiedzUsuńStudiowałyśmy razem.
UsuńOdeszła w czerwcu 2011 r.
dowiedziałam się wczoraj...
Smutno...ale wiersz piękny...
OdpowiedzUsuńdziękuję:-)
UsuńPięknie , robi wrażenie albo raczej pozostawia... i wcale nie jest smutny , dla mnie optymistyczny :)
OdpowiedzUsuńBuziaki !
cieszę się, Kasiu,że tak go odbierasz...
Usuńw ostatecznym efekcie jest optymistyczny
same serdeczności dla Ciebie!
Tak... po głębszym zastanowieniu, nie jest to wiersz smutny. Łatwiej jest myśleć, że ci co odeszli nie są samotni. Mnie to pomaga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
bardzo mi przykro...
OdpowiedzUsuńKilka słów opowiedziały wszystko. Dziękuję. A.
OdpowiedzUsuńsmutne..
OdpowiedzUsuń