sobota, 9 lutego 2013

poduszkownia

Witajcie, Kreatywni:))

Dziś w roli głównej poduszka,
a właściwie wiele poduszek.
Przyznam się Wam,
że przed epoką blogowania
niezbyt często wyciągałam maszynę z lamusa.
Kiedy Julia była mała
szyłam ze studenckiej konieczności,
potem sporadycznie, łamiąc zwykle kilka igieł
przy najprostszych wyzwaniach.
Postanowiłam to zmienić.
Dzięki Wam
i Waszej pomysłowości,
 krok po kroku
dorobiłam się tego, co tak
zawsze chciałam mieć-
wiele romantycznych poduszek
z falbankami i  koronkami.
Do kolekcji dołączyła
 teraz ostatnia- z białego
swetra ze ściegiem warkoczowym.

Na koniec kilka zdjęć

z
pewnej 
bardzo
romantycznej
sypialni...



Ten post
powstał dziś
dzięki  Jaddis ,
która  nastroiła mnie specyficznie
i sprawiła mi
wielką i bardzo przyjemną
niespodziankę,
przesyłając muzyczną pocztówkę
z mojej ukochanej Norwegii:))
Jeszcze raz Ci dziękuję!
Pozdrawiam  również Wszystkich ciepło
i nostalgicznie... 
Do miłego! 

34 komentarze:

  1. Pięknie u Ciebie, w Podusiowie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jest podobnie. Dzięki podglądaniu na blogach co inni robią w mojej głowie zrodziło się wiele pomysłó które powoli realizuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry, odpowiedź uciekła mi na sam koniec ...

      Usuń
  3. widzę, że nie tylko mnie dopadła mania poduszkowa :) Wymyśliłam sobie kilkanaście poduszek na moje kanapy, każdą inną, z aplikacjami, koronkami, na drutach... z napisami... tylko najpierw muszę kupić gigant kanape:)
    pozdrawiam Cię serdecznie
    Aga z otwartaszuflada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że nie jestem odosobniona w manii poduszkowej.Wszystkie są urocza a pewna sypialnia.......robi wrażenie. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestes odosobniona, to pewne:)
      Serdeczności

      Usuń
  5. Ale piekne te poduchy, kazda jedna.. Pozdrawiam, Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiedziałam, że będzie podusia z warkoczem :) Czekałam więc niecierpliwie, czując, że będzie przepiękna.

    Aranżacje - jak zwykle - wyrafinowane i eleganckie.
    Dłonie w mitenkach prezentują się wyjątkowo powabnie; w kontekście sypialnianym trudno nie pomyśleć o reakcjach zachwyconego Małżonka ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poduszka wyszła skromna, zgodnie z założeniem:)

      Mitenki do zdjęć jedynie założone były, ale masz rację, czasem należy otworzyć szufladę w sypialni, wyciągnąć z niej co nieco i założyć... by dostrzec ten znany błysk w oczach Małżonka...

      Usuń
  7. Każda piękna, nadal w zimowym nastroju :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, nie - to nie zimowy nastrój-to moja miłość do bieli!

      Usuń
  8. Romantyczne poduszki bardzo mi się podobają... A sypialnia... :) Bardzo klimatyczna :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie nastrojowo wszystko to wyszło, pięknie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne, a najbardziej podoba mi się ta ze swetra, uwielbiam takie przerabiane rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też lubię ,kiedy zmienia się zastosowanie różnych rzeczy w sposób nieoczekiwany:)

      Usuń
  11. Myślę, Alicjo,że tak działa cała blogosfera:)
    Podpatruje, podziwia, realizuje, inspiruje...
    Pozdrawiam
    M.

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne! Jak tak oglądam blogi z tym co bloggerki tworzą to sama mam ochotę zakupić maszyną do szycia i coś zmajstrować. Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Miękko, cieplusio, przytulnie, a na koniec zwiewnie:))
    Przepięknie! :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Marzy mi się taka swetrowa poduszka, póki co bardzo powoli przymierzam się do zrobienia takiej na drutach :) Ależ u Ciebie romantycznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne, mięciutkie i puchate podusie, aż się chce do nich poprzytulać i ogrzać policzki po zimowym spacerze. Piękne wzory w warkocze...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. świetna sweterkowa poducha i jak u Ciebie romantycznie te falbanki :))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod wrażeniem Twojej kreatywności i umiejętności, Twoje prace bardzo mi się podobają, mają w sobie to COŚ. Z przyjemnością rozpoczynam obserwacje Twojego bloga! pozdrawiam xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj więc:))
      Mam nadzieję,że rozgościsz się na dobre!
      Pozdrawiam
      M.Arta

      Usuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)