Kochani:))
No, wreszcie jestem:))
Nie na długo, na tydzień zaledwie,
ale zaznaczam swoją obecność:))
"Przed"...
wyjazdem w Bieszczady
było spotkanie
z Kasią.
Cudowne, babskie, pełne romantyzmu..
Tak pięknie, wzruszajaco
opisane przez Nią...
że trudno dodać coś więcej...
Były kwiaty w kącikach...
na stole...
w prezentach...
w ogrodzie...
Przed było również trochę
turkusów
zakupowych...
"W trakcie"...
były piękne widoki
na Zalew Soliński
w Bieszczadach:
W trakcie było również
haftowanie...
Nie uwierzycie zapewne,
ale zabrałam w góry robótki;))
dzięki temu mogłam
wyhaftować gospodarzom
bardzo letni prezent:)
Haftowałam nie tylko
na tarasie w Wołkowyji
ale i nad Soliną w Olchowcu...
gdzie wyszło coś takiego:
A "Po"?
No cóż, moje imieniny jak co roku
29 lipca,
a poza tym
będzie o starej, 120-letniej desce,
ale to już w następnym poście:))
Odpoczywajcie do utraty sił!
Miłych wakacji-
kto na wakacjach!
Przetrzymania upałów-
kto w pracy!
Buziaki:))
te turkusy piękne...a widoczki do pozazdroszczenia...juz mnie ciekawi ten różany haft:))
OdpowiedzUsuńmnie prawdę mówiąc też ciekawi, bo nie do końca znam jego zastosowanie...;))
Usuńturkusy przecudowne, a tworzyć cokolwiek z takimi pięknymi widokami przed oczyma - to czysta rozkosz:)
OdpowiedzUsuńprawdę mówisz, kobietko, jakbyś tam była i czuła to co ja!
UsuńOj działo się działo ... ja nadal w pracy, jeszcze przed urlopem. Hafty cudowne! Nie dziwię się, że zabrałaś robótki, mi też chodzą po głowie takie pomysły właśnie :) Buziaki!!!
OdpowiedzUsuńNo to weź robótki na wakacje, jak ja!
UsuńUdanego urlopu życzę i pozdrawiam:))
Rzeczywiscie Duuuzo sie u Ciebie ostatnio dzialo :):) Piekne kwiaty ze spotkania :) Cuudne turkusy jak i hafty :) Same Slicznosci :) Piekne zdjecia :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńOj dużo się działo, duuużo by opowiadać...Wolałam opowiedzieć zdjęciami, cieszę się,że się podobają:)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Duzo pięknych dni z okazji Imienin Ci życzę!
OdpowiedzUsuńPrezent dla gospodarzy kapitalny!
Piękne dzięki za życzenia!
UsuńGospodarzom też bardzo prezent się podobał:)
Piękne i turkusy i widoki i hafty. Łódeczki przesłodkie :))) A drzewko też zaczęłaś?
OdpowiedzUsuńBałam się tego pytania...przyznam szczerze...
UsuńPewno w szpitalu zacznę...Za tydzień
Wszystkiego dobrego w dniu imienin Marto :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
P.S.
Jesteś mistrzynią szczegółu:)
Serdeczne dzieki :)) Buziaki
UsuńImieninowe -wielkie,ogromniaste BUZOLE.
OdpowiedzUsuńweny twórczej,
radości z wykonanej pracy,
i pokoju w serduszku.
Ślę tulaki-przytulaki.
A ja je chwytam w lot:)). Dzięki wielkie,Eluniu:)))Buziaki
UsuńWszystkiego naj, naj, naj....
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe te łódeczki:)
Dziękuję:))
UsuńNaukę hafcików zostawiam sobie na jesienne dni.
OdpowiedzUsuńO matko, na stare lata haftować zacznę, co to się robi z człowiekiem...
Marta - piękne imię!
Ściskam po imieninowo :)
OdpowiedzUsuńAleż mieliście widoczki na odpoczynku i pozachwycam się jeszcze nad turkusem, bo jak nic ten kolor kojarzy mi się tylko z letnim odpoczynkiem :)
Marto, podziwiam bardzo! Piękny prezent zrobiłaś tym ludziom!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje hafty i Bieszczady również:)
OdpowiedzUsuń