poniedziałek, 15 lipca 2013

Pastele na tęsknotę:))

Witajcie, moi Mili Kreatywni:))
W wakacje paradoksalnie mamy mniej czasu
na blogowanie.
Ja też tak miałam.
Do wyjazdu wnuka.
Mam czas na walkę z laptopem
podczas pisania posta, nie wiem czemu, ale nie pozwala mi się cofać, by dokonywać korekt.
Z góry dziękuję Wam za wrozumiałość
w kwestii błędów,
oraz podziękować za odwiedziny i komentarze,
bo obawiam się,że nie będę mogła się z Wami pożegnać
i życzyć Wam miłych wakacji
na końcu tego posta,
a nie miałabym już siły pisać go ponownie:))
A co do tęsknoty,
to Przed wyjazdem na wakacje ,Janek
powiedział, żegnając się ze mną czule
"opiekuj się moim kwiatkiem, babciu!
Wyjechał zaledwie trzy dni temu,
a ja nie mogę znaleźć sobie miejsca.
Sprzątam, szyję, wprowadzam pastele,
by poradzić sobie z tęsknotą...

Czy to jest dobry sposób
na tęsknotę?
Nie wiem, ale czas mam zajęty
a i w domu weselej
dzięki tym pogodnym kolorom.
Na szczęście Janek wyjechał
tylko na tydzień,
przez ten czas
cały zapas lawendy znajdzie się
w woreczkach, serduszkach,
poduszeczkach,
truskaweczkach...
To takie moje "współczesne" weki;))
Hi,Hi, hi...

Po truskawkach wypełnionych lawendą,
przyszła kolej na serduszka.
Ponowna próba dokonania
korekty wreszcie mi się udała:))!!!
Mogę więc pożegnać się z Wami
dziękując za odwiedziny
i ciepłe komentarze:))
Do miłego, pa, pa!

24 komentarze:

  1. słodziutkie jak cukiereczki te pastele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie miało być, miały mi osłodzić chwile bez Janka:))
      Buziaki

      Usuń
  2. Serducha przepiękne - wypełniasz tylko lawendą, czy mieszasz ją z wkładem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszam, Olu, bo gdyby była sama lawenda, mogłaby prześwitywać przez cienką tkaninę... i nie byłoby to dobre dla tych subtelnych pasteli:)
      Pozdrawiam
      M.Arta

      Usuń
  3. Pomysł super na weki.
    A Janek niech odpoczywa. a myśl, że jest szczęśliwy powinna pomóc na tęsknotę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie fat,że jest szczęsliwy daje mi szanse przetrwania tego okresu...
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Wyciszające pastele i zapach lawendy - cudownie. A Janek wróci za kilka dni i będziesz się cieszyć jego towarzystwem!!!
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, wróci za 6 dni i znowu bedzie jak dawniej...bałagan, który kocham w Jego wydaniu...
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. piekne pastelowe wspomnienie lata :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, nie zapeszaj, to,ze wczoraj i dziasiaj nie było letniej pogody, nie znaczy to,że lato minęło...
      Pozdrawiam jeszcze i długo jeszcze, letnio:))
      M.Arta

      Usuń
  6. Urocze te owoce i truskaweczka w sweterku..
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne serduszka.. i nie tylko.
    Ten kanciasty słoik jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Truskawki nadziewane lawendą? O rety, marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. alez musi ci pieknie pachnieć w domku:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pastelowo, delikatnie, muśnięte bielą i słońcem.

    Pozdrawiam Marto:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne te pastelowe cudeńka pachnące lawendą :)... Tęsknota? Tydzień szybko minie, a tworzenie pomaga na wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ słodkie te Twoje pastele!!
    Tydzień szybko minie...
    Mnie ten czas leci jakby ktoś godziny w sekundy pozamieniał :(
    Już nie mogę się doczekać kiedy sobie to wszystko obejrzę z bliska
    Buziaki i uściski zasyłam

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne kolorki :) Saame slodkosci Piekne u Ciebie :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne kolory, jakie te truskaweczki delikatne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Czyli słodko i pachnąco!
    Pozdrawiam z ogrodu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne są efekty Twojej walki z tęsknotą:) Mój Janek też wyjechał na wakacje więc i ja zabijam tęsknotę i remontuję pokój syna:) Ma obiecane, że jak wróci pokój będzie już na niego czekał gotowy:))) Przez to na blogowanie i własne robótki mam bardzo mało czasu. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)