Zdarza się,że czasem wpadnie jakiś pomysł
do głowy i nie daje spokoju,
dopóki się tego nie zrobi...
Wydrukowane od dawna z Grafic Fairy
manekiny leżały sobie
w pracowni,czekając na swoją kolejkę.
No i doczekały się:-)
Trochę tiulu,kawałek wstążeczki,
trochę koronki,klej na ciepło...
i powstał obrazek, przywieszki
oraz okładka na przepiśnik.
Ten ostatni nie jest jeszcze w pełni gotowy,
ale ponieważ mój laptop
idzie do naprawy na kilka dni,
chciałam się z Wami
podzielić nie tylko zdjęciami z
manekinami w tiulowych sukienkach,
ale również informacją,
którą przekazano mi wczoraj..
Wiadomość ta sprawiła,że od wczoraj
uśmiech nie znika z mojej twarzy...
Nie chciałabym przedłużać,
powiem więc tylko tyle,
że przypadkiem dowiedziałam się w czwartek,że
w moim mieście organizowana jest Noc Poezji
w piątek(czyli następnego dnia)
połączona z Turniejem Jednego Wiersza.
Namówiono mnie na udział w nim,
chociaż miałam pewne wątpliwości, kiedy
dowiedziałam się,że trzeba wystąpić na forum
i przeczytać osobiście swój wiersz.
Jeszcze większe wątpliwości wzbudziła informacja,
że w komisji będzie czterech znanych poetów.
Do konkursu zgłosiło się 25 poetów.
Do ostatniej chwili nie byłam pewna,
czy wystąpię.
Ostatecznie zgłosiłam się, wystąpiłam jako
szósta, powiedziałam swoje HAIKU,
po czym uciekłam jak Kopciuszek
do domu.
O wynikach dowiedziałam się następnego dnia.
Dostałam wyróżnienie!
Zajęłam czwarte miejsce!
A było zaledwie SIEDEM słów...!
A oto i one:
Farmakologiczna nieobecność.
Za oknem
baczne spojrzenie gołębia.
Spokojnej nocy:-))
Cieszę się,że jesteście:-))
I bądźcie-dobrze mi z Wami!
Witam nowych obserwatorów:-))
Wasza M.Arta