Pastele
z rzadka
przynależą
codzienności
Działanie,szycie,tworzenie
wszystko to dobre metody
na ZAJĘCIE MYŚLI...
Był z nami ponad 15 lat!
Kot.
CZŁONEK RODZINY...
Trudno nie myśleć,
trudno nie wspominać...
Wspaniały,
dzielny,
kochany,
nie poddający się
do samego końca!
Niemy, przytulający się
ŚWIADEK
tak wielu zdarzeń
z życia rodziny...
Zawsze w pobliżu,
zawsze w centrum...
Ciągle jeszcze go słyszę.
Pewnie jeszcze długo tak będzie.
Myślę o nim
PASTELOWO...
Jak pastelowa okrągła
poduszka,
która powstała,
by zająć myśli...
Pastele z rzadka
przynależą
codzienności.
...chyba,że
same się nimi
OTOCZYMY...
Pięknie dziękuję
Wszystkim
za słowa wsparcia:-))***
Słonecznej niedzieli życzę!
Rozumiem i bardzo, bardzo mocno tulę.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Danusiu:-))
UsuńPamiętam.. kiedyś gdzieś przeczytałam, że zwierzęta zostają z nami tak dług jak długo o nich pamiętamy...
OdpowiedzUsuńTadzik - dzięki tej podusi będzie miał swoje stałe miejsce koło kominka...w serduchu zostanie na zawsze...;-)))
Cieplutko, choć deszczowo przytulam...kocykowo ;-)))
Dotyczy to głównie ludzi, ale w domach, gdzie kocha sie zwierzęta, również i i ich...
UsuńMiejsce przy kominku- to była dopiero rywalizacja o to, który z kociaków zajdzie się ,wspinając po mnie ,najwyżej...Kiedy było ich pięć(!), nie miałam żadnej możliwości ani czytać, ani dziergać ani nawet się poruszyć...obwieszona ciepłymi , kochanymi futrzakami...
I ja Cię ściskam, Kasieńko:-))
Nigdy nie mialam kota , ale teraz nasza labradorka jest takim niemym swiadkiem wszystkiego co dzieje sie u nas . Chyba jestem w stanie zrozumiec co Martus czujesz . Sciskam Ania
OdpowiedzUsuńThe first photo is lovely !I love your pillow ,is beautiful pastel !Have a nice day !
OdpowiedzUsuńMartuś, od wczoraj całuję swoje koty, gdy tylko są w zasięgu moich oczu, mam też takie poczucie, że przytulam Twojego Jąkisia. ...ale jak napisałam Ci w liście, On już nie cierpi, a sama wiesz, że tak było. Życzę Ci, żeby ból przeminął a Tadzik został w domu we wspomnieniach. NDAMCWSO uściski i całuski :-)**
OdpowiedzUsuńMarta nominowałam cię do .... po szczegóły zapraszam do mnie Maria
OdpowiedzUsuńbłagam tylko nie rozpaczaj ..... mnie bóg zabrał córkę i co ja mam powiedzieć? ........................Maria
Trzymaj się Kochana...
OdpowiedzUsuńPrzytulam :**
OdpowiedzUsuńPastelowe wspomnienia są w nas...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agnieszka
Boli...
OdpowiedzUsuńEch, nie umiem pocieszać. Też płaczę...