sobota, 7 września 2013

:-((




16 komentarzy:

  1. Boże jak mi smutno......płaczę z Tobą i przytulam Cie Martuś **

    OdpowiedzUsuń
  2. Domyślam się tylko ale bardzo przeżyłam stratę KLALIERA mój pierwszy domowy kot ach szkoda słów rozszarpały na szczątki me własne psy -jestem z TOBĄ bo wiem co znaczy ból Maria mam nadzieję że idzie o kotka a nie o potłuczoną miskę bo można różnie interpretować ale jednak o kotka .....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta stłuczona doniczka jest symbolem destrukcji, zniszczenia, jak nowotwór kości szczęki mojego Tadzika...

      Usuń
    2. Martuniu ja wszystko rozumiem proszę tylko ciebie głowa do góry JUTRO może Będzie LEPIEJ pa i całusy ślę życząc wszystkiego dobrego - dość się nacierpiałaś ostatnio......Maria

      Usuń
  3. biedaczek......i Jeszce się tak nachorował....Przytulamy razem Ryśkiem:(((

    OdpowiedzUsuń
  4. Człowiek przywiązuje się do zwierząt bardzo... bo one na to zasługują!
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro mi, trzymaj się jakoś ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam, Kochane za słowa wsparcia...
    Tadzik był z nami ponad 15 lat!!!!
    Ciagle wydaje mi się,że go słyszę...
    BYł ostatnim Z PIĘCIU WSPANIAŁYCH, które odeszły w ostatnich trzech latach...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)