Witajcie Kochani w ten magiczny
i zabiegany czas przedświąteczny:)
Obciążone porządkami,wypiekami,
znajdujemy jakoś cudem czas na szykowanie
prezentów, na koncepcje ich opakowań...
Całe MY;-))!
Wiemy doskonale, co to znaczy radość z
bycia obdarowanym, ale jeszcze większą radość
sprawia nam DAWANIE.
Dlatego nie ustajemy w trudach,
by tę radość ROZDAWAĆ:-)
Magiczny czas świąt służy temu doskonale!
Wczoraj potrzebowałam zaledwie chwili,
by zrodził się pomysł
na dodatki do prezentów,
takie małe,świąteczne drobiazgi.
Najpierw powstały serduszka
z gwiazdką wymalowaną farbą do tkanin.
Do kompletu zaraz doszyłam choineczki;
jedną z wykorzystanym do serduszek
motywem gwiazdkowym,
drugą z kokardkami w kratkę.
Serduszka i choineczki
razem z samplerkiem
pojadą gdzieś w Polskę, dla
kogoś bardzo miłego
i kochanego:-))
Dla kogo ,ze zrozumiałych względów,
wyjawić nie powinnam;-))
W ostatnim poście uchyliłam rąbek
tajemnicy, pokazując dekoracje
w salonie.
W przedpokoju pojawiło się nieco nowych.
Może niezbyt wyraźnie to widać,
ale krzesło naprawdę dostało
skarpetki z motywami norweskimi!
A na schodach lampiony ze słoików
czekają na swoje pięć minut
podczas świąt:-)
Jak widać próba generalna zakończyła się sukcesem!
Pozdrawiam Was, Kochani,
życząc wiele SIŁ i weny twórczej
w tym niezwykłym,
przedświątecznym czasie:-))
Wasza M.Arta
Patrząc na takie cudeńka od razu mam energię do dalszej pracy.
OdpowiedzUsuńLampiony prezentują się rewelacyjnie.
Pozdrawiam i uciekam do dalszych prac:)
uciekaj, uciekaj, wiem jak to jest:-))
UsuńKiedy widzę te piękne ozdoby, to mam wyrzuty sumienia, że ja jeszcze w proszku z przygotowaniami. Lampiony wyglądają magicznie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDo świąt jeszcze sporo czasu, nadgonisz!
UsuńBuziaki
Lampiony świetne. A serduszka słodkie. pozdrawiam w tym magicznym czasie:)
OdpowiedzUsuńi wzajemnie, Beato;-)
UsuńPiękne dekoracje!:)
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńMarto kochana Pan Ksawery narozrabiał również u mnie ja będąc w kawiarence już nie zdążyłam napisać komentarza - bardzo jestem zadowolona ż ubrałałaś z Janeczkiem choinkę że powoli się układa tobie nie wiem - może się mylę ale ktoś się przyczynił że zaczęłaś wierzyć w siebie - ja jestem kochana pod wrażeniem a ten twój dzisiejszy post te prace pięknie wykonane - powiem krótko popłakałam się że szczęścia ze jesteś i się nie poddajesz i pamiętaj że są ludzie którzy cię kochają i rozumieją buziaki ślę wielkie Marii
OdpowiedzUsuńWidać pewne myśli i nastroje przechodzą falami...jak w życiu- raz gorzej, raz lepiej...
UsuńRaz się ma wenę, raz nie...
Zaniemówiłam, kiedy przeczytałam Twój komentarz:-))
Cóż można rzec po TAKICH słowach?!?
:))))))))))******:D
jestem wzruszona...
Ściskam najserdeczniej, moja Droga Mario;-))
Nie próżnujesz :) Fajny pomysł ze skarpetami dla stołu :)
OdpowiedzUsuńmiałam krótką przerwę, dlatego pewnie nie próżnuję...
UsuńP.S.
a skarpety założyłam na nogi krzesła;-)
Bardzo ładne dekoracje:) Twój dom wygląda magicznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi:-)
UsuńDekoracje Piekne :);) A u Ciebie po prostu Cuudnie :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie też widać przygotowania do świąt!
UsuńI reniferki już do Was dotarły...
Serdeczności:)
Wiesz Marto co u Ciebie lubię, że to co robisz i to jak kreujesz świat wokół siebie ma zawsze taką samą nutkę poezji....
OdpowiedzUsuńBo kto, jak nie Ty ubrałby krzesło w skarpetki. Dziękuję :))))
Przecież, Teniu, zrobiło się zimno, a ono stoi blisko drzwi wejściowych!
UsuńCzapkę też dostało, na wypadek silnego mrozu...
i łyżwy, może trochę za małe, ale od czego wyobraźnia?!?
Miłe słowa mi prawisz, kobietko...:-))
To ja dziękuję:-))*
Mam pytanie czy lampiony na schodach niesa potrącane przez domowników? Sama bym chętne coś postawiłą na schodach ale trochę się cykam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Karola
Zupełnie im to nie przeszkadza, nawet Jankowi.
UsuńNa razie nie swiecą, a w swięta bedą przeciez pod kontrolą...
Ustawiłam je pod scianą, jest swobodna przestrzeń na przejscie...
więc polecam Ci realizację tego projektu:-)
Pozdrawiam
Marto Ty to masz taent i siłe ,żeby to wszystko zrobić
OdpowiedzUsuńbuziaki
ależ piękne te Twoje serduszka będą radować czyjeś oczy i duszę...
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia wyobraziłam sobie wigilię u Ciebie... rozmowy, kolędy, śmiech, prezenty. ochy i achy... ;-)))))
To będą piękne święta...
Buziaki Martuniu
oby tak było, Kasiu!
UsuńBuziaki
Wszystko jest prześliczne)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima
Ubóstwiam ubrania z wzorem norweskim:), świetnie to krzesło wygląda w skarpetkach:)
OdpowiedzUsuńbuziaczki:)