wtorek, 19 stycznia 2016

samiec alfa:)

Alpha male:)




( zdjęcia wykonali moi przyjaciele-Marta i Bogdan
podczas miłego, popołudniowego spotkania)

VENI, VIDI,VICI!


Pozdrawiam Wszystkich
w tę mroźną, zimową noc:)

Kisses:)

M.Arta



26 komentarzy:

  1. Ale slodziak:) U nas tez mrozna noc:) Sciskam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczęściarz,w mroźną noc w domowych pieleszach- Koty są Kochane;-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Noo... widać w jego oczach dużo stanowczości, ale łagodzi to okrąglutka, zabawna sznupka (tak z poznańska mówiąc :o)) Ala z Podhala

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,Alu:)
      Tiger jest u nas zaledwie chwilę, więc jeszcze nie czuje sie tak bardzo pewnie, ale JUŻ walczy o przywództwo w stadzie!

      Usuń
    2. Widać w jego spojrzeniu odrobinę smutku ,pewnie po tym, co go w życiu dotąd spotkało...zanim nie trafił do mojego domu...

      Usuń
  4. Jakie krytyczne spojrzenie...widać dystans, ale skoro piszesz, że wiele przeżył, to znaczy że łatwo nie było.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ piękny kocurek:)))pomiziaj go ode mnie:)))
    mmm jak mi się tęskni za kotkiem:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem,co czujesz, tez 2 lata nie miałam zadnego kota
      :)
      i oczywiście pomiziam:-)

      Usuń
  6. Cudny,ja uwielbiam koty. Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny kotek! Taki alfa. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kadry! A kot jak wszystkie koty cudny jest.Pozdrawia właścicielka dwóch kociaków Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj m.Arta,
    On jest wspaniały kot.
    Duży uścisk
    Giac

    OdpowiedzUsuń
  10. o, ja mam podobnego tylko mi urusł :-D kot to gwiazgor :-D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię koty, są takie niezależne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. no proszę!
      Właśnie tak ma na imię, nie żartuję Aniu!

      Usuń
  13. Nie udaloby sie zrobic takich Pieknych zdjec ,bez takiego Pieknego Kociaka :))) Cudny :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie Martus :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Od tygodnia nowym mieszkancem mojego domu jest maly kociak, ktory zostal wyrzucony na potworny mróz. Któż go mógł wyrzucić? Szkoda nerwów, świata się nie zmieni. W tym przypadku jak w bajce wszystko dobrze sie skończyło , kotek dostal cieply dom a my jestesmy przeszczesliwi i w nim zakochani. Narazie jest jeszcze mały, ale patrzac na zdjecie twojego kota, mam wrazenie , ze bedzie wlasnie tak wyglądał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój też jest z "odzysku"
      przybłąkał się niedawno...
      życzę powodzenia, na pewno da Wam DUŻO radości i miłości!

      Usuń
  15. Słodziak, ale chyba z charakterkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. gdybyś widziała te piłeczki pingpongowe, które ma z tyłu, wiedziałabyś,ze tak!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)