środa, 17 października 2012

Woreczek na grzyby

Witajcie Kochani:))
Tak się w życiu składa,że kiedy mamy czegoś sporo od razu myślimy
by się  tym z kimś podzielić.
Miałam sporo ususzonych grzybów, sporo tez dostałam od znajomej;)
Nie chciałam jednak przekazać córce grzybów w zwykłej torebce plastikowej.
Uszyłam więc na nie woreczek.


Woreczek wzbudził zainteresowanie mojego Jąkisia 
a może po prostu był zazdrosny,że nie jemu poświęcam  cały swój czas...


Na zdjęciu miały być oprócz woreczka słoiczki i suszone grzyby a nie głowa kota! 

A tu woreczek już wypełniony po brzegi grzybkami,
córcia się ucieszy, jak sądzę...


A jak u Was wyglądają zapasy na zimę?

Do miłego!


20 komentarzy:

  1. Taki woreczek, nie dość, że praktyczny, bo grzyby mają dopływ powietrza, to jeszcze śliczny i jest ozdobą wnętrza:))
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. małe niedoróbki sa, ale kto by na nie zwracał uwagę;))
      Buziaki

      Usuń
  2. Fajny te wór z grzybami , ja jeszcze w tym roku na grzybach nie byłam :( a mam troszkę z tamtego zasuszonych, na szczęście w sam raz na wigilie , bo raczej na grzyby w tym roku mi nie po drodze :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno jest sporo na rynku do kupienia, ale nie ma to jak zebrane przez siebie:)
      Pozdrawiam Agnieszko

      Usuń
  3. Ja byłabym zadowolona z takiego prezentu :) Mnie zaopatrują w grzyby teściowie, mam jeszcze spory zapasik z zeszłego roku :) Pokaż kota w całości please - ślicznie rudy jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam o nim parę postów- kocham go nad zycie- mojego staruszka, rozpieszczam i modlę się,żeby żył jak najdłużej- ale co tam, ma "dopiero" 14 lat!

      Usuń
  4. kocio jaki znawca :)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, no trochę się napatrzył w życiu na to i owo:))

      Usuń
  5. Oj z pewnoscia nie tylko sie ucieszy a bedzie zachwycona, ja bym byla:))))))
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Tylko kłopot z tymi literówami, czasem wychodzą przypadkiem zupełnie nie do druku, trzeba zasugerować właścicielowi portalu,żeby wprowadził możliwość korekty komentarzy:)

      Usuń
  6. Kazdy by sie ucieszyl z takiego prezentu, niedosc ze woreczke przeuroczy, wlasnorecznie wykonany, to jeszcze jaka zawartosc...moj tato wlasnie przyjechal z Polski i troszke grzybkow mi dostarczyl, takze na zime bedzie:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tęskniłam i ja kiedyś za wszystkim co tylko z Polski:))
      Pozdrawiam Kamilko:)

      Usuń
  7. Woreczek jest boski, sama bym taki chciała...ale kto mnie weźmie na grzyby?? :(

    OdpowiedzUsuń
  8. matko święta, jaki on piękny! a ta misterna koroneczka u dołu to już całkowicie rozczula...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozczulające to jest to,że to dla mojego dziecka...:))

      Usuń
  9. Doczekają się bardzo szybko zachwytu od córy.
    Przygotowane "od Serca".

    I przyszedł czas dla ciała.(:
    Piszę się wirtualnie na grzybową lub pierogi.(:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wirtualnie się nie najemy!A kiedy już się spotkamy nakarmimy i dusze i ciała: ))

      Usuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)