Witajcie,
(Dziś specjalnie na Cheni zamówienie)
(Dziś specjalnie na Cheni zamówienie)
jak widać na zdjęciu, wybieranie kolekcji jesiennej to nie jest prosta sprawa, w internecie, na ekranie wszystko wygląda dobrze, ale jak będzie wyglądało na naszym Jąkisiu?
Biedak ślęczy już parę godzin nie mogąc zdecydować się ostatecznie, co wybierze;))
Bo kto da gwarancję,że właśnie ta bluza dresowa sprawdzi się w chłodne późno jesienne czy zimowe wieczory?
Czy da gwarancję wygody podczas przełączania pilotem
ulubionych programów?
To ważna decyzja, nie można podejmować jej zbyt pochopnie...
zresztą musi być wygodna do zwykłego poleżenia...
i nawet jak się całkiem przypadkiem zechce spać, żeby nic się nie ciągnęło, nic nie uwierało, nic nie krępowało ruchów...
a kiedy ta moja M.Arta będzie miała znowu problemy natury technicznej, dobrze by było mieć całkowitą swobodę ruchów,
by móc jej pomóc...
no i co jesteście tacy zdziwieni?
od lat pracuję w pozycji leżącej-
trening uczynił ze mnie mistrza!!!
no bez przesady- przecież nie zawsze tylko leżę...
bacznie obserwuję...
i lewą i prawą stronę
i dochodzę do wniosku,że coś z tymi rękawami jest nie tak,
albo one są za długie albo moje łapy za krótkie?
a kurtkę jak znajdujecie?
jeszcze nie widzieliście kapturka...
jak dla mnie super- ciepło i twarzowo?
A dla Was?
Pozdrawiam wszystkich miłośników zwierząt:))
hihihihi Martusiu:))) jak on tak ci się pozwala ubierać?????? moje koty to by chyba zabawiły się w Kubę Rozpruwacza:))))ależ on piękny:))))
OdpowiedzUsuńBeatko-lata pracy, zbożny cel(wie,że to dla mojego Jasia)no i co najważniejsze-MIŁOŚĆ SPRAWIA TO WSZYSTKO!!!!!!
UsuńZa "piękny" w jego imieniu wielkie dzięki, ale Twoim też niczego nie brakuje-też sa piękne!!!
UsuńNo nie wytrzymam!!! Super fotorelacja!!!!
OdpowiedzUsuńTak po prawdzie, to nie znoszę ubieranych zwierząt, ale na widok tych zdjęć, odpuściłam :)))To z pilotem rządzi! He, he. Pozdrawiam oboje:))
OdpowiedzUsuńale model :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Przepraszam Marto że to napiszę , ale nie jestem tego pewna czy Twój kotek dobrze się bawi ?!
OdpowiedzUsuńA sprawia takie wrazenie, jakby cos go bolało, jakby cierpiał?
UsuńTo zabawa- obydwoje cierpimy, bo od dwóch lat nie widzimy mojego wnuka- Jasia, te krótkotrwałe-(1min, może dwie) i bardzo rzadkie przebieranki są po to,zebym mogła napisać ksiażeczkę dla mojego Jasia...
Kazdy ma jakis krzyż do dźwigania- wybacz,ze to napisałam, ale nie mam sobie nic do zarzucenia w kwestii mojego najukochańszego kota Jąkisia...
Pozdrawiam Cie serdecznie Kasiu
Kochana Marto , nie chciałam Cie w żaden sposób urazić i nie wątpię że kochasz swoje zwierzaki . Wiem że ubieranie zwierząt w ciuszki ich nie krzywdzi , tak tylko pomyślałam kto się przy tym lepiej bawi i tyle .
UsuńMojego synka ,gdy był mały ,też bardzo bawiło jak mierzył czapeczki naszemu kotu .
Przykro mi bardzo że nie widujesz swojego wnuka .
Wiem czym jest tęsknota i rozłąka z ukochaną osobą .
Życzę Ci Marto z całego serca żeby Ci się w życiu prywatnym wszystko ułożyło :)
Dziękuję, Kasieńko:))
UsuńSą wielkie szanse na poprawę sytuacji:)))))
Ale mu urzadzilas sesje zdjeciowa...super rudzielec:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńna Fashion Week z nim! ;)
OdpowiedzUsuńświetna fotorelacja... a Kot w czerni podoba mnie się najbardziej. taki pełen atencji atencji ;>
Jaki on piękny i jaki cierpliwy ;) Dziękuję za sesję specjalnie dla mnie :)))))))))))) Buźka
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo!
UsuńHaha, no jeszcze tak wystrojonego kociaka nie widziałam. Moja kotka to nawet obroży ozdobnej nie nosi bo nie lubi. Modę raczej ma w okolicach ogona. :D
OdpowiedzUsuńSprawiłaś Asi ogromną radość.
OdpowiedzUsuńUśmiała się do bólu,pokładała ze śmiechu-mały człowiek widzi to co dla oczu nie widzialne.
Jutro pokaże Kacperkowi.
Wrócimy tu po obiadku.
Foto-opowiadanko przecież dla dzieci było...
UsuńCieszy mnie taka reakcja!