wtorek, 8 października 2013

myszki

...
cała plejada myszek...


Pierwsze egzemplarze powstały specjalnie
dla maluszków Tiny z blogu
Hafty Tiny
i zostały dołączone do paczuszki. 










Kolejne myszki zostały zrobione dla Janka,
który się nimi ZACHWYCIŁ.
Kiedy Janek je zobaczył, bawił się
nimi bardzo długo.
Obserwowałam to z wielką przyjemnością,.
zresztą chętnie bawiłam się razem z nim.
Jako,że był piękny,słoneczny dzień,
Jasiowe myszki
zostały zabrane na krótki, jesienny spacer,



po czym, zachęcone piękną pogodą,
zapragnęły udać się na zakupy
do swojego ulubionego
butiku( pamiętacie go?)








Obładowane pakunkami, zadowolone z zakupów,
powróciły do swoich ciepłych łóżeczek
gdzie smacznie zasnęły
ukołysane przez Janka:-)

Takie maleństwa a tyle radości
przyniosły kilkorgu dzieciom.
Łatwo je uszyć.
W następnym poście będzie tutek jak je wykonać.

Życzę Wam WSZYSTKIM
DOBREJ NOCY:-))
















25 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. dokładnie jedenaście!
      Ale cztery już są u haftytiny...

      Usuń
  2. Z takimi myszkami to nawet zaprzyjaźniłby się kot :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. długo by się pewnie nie "przyjaźnił", ale póki by były całe, troche by się pobawił:)

      Usuń
  3. Widziałam już myszki na blogasku haftytiny i również mnie zauroczyły niesamowicie....są piękne.. a przy okazji poznałam nowego blogaska-ciekawego i chętnie będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj więc w Lnianym,:-))
      kawa?
      herbata?
      może odrobinę naleweczki?

      Usuń
  4. Niewiarygodnie urocze! Wołam Jaśka, pewnie zwariuje na ich widok:)))
    czekam na tutka, bo mi kocisko żyć nie da:)))
    A te małe to z orzechów, prawda? Cudowne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wyjątkiem większej myszki, wszystkie są z orzechów.

      Usuń
  5. Słodkie słodziutkie ja ma nam nadzieję Marto że kot śpi pozdrawiam ciepło Maria

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze, a ten pomysł z połówek łupinek przedni :)))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze Slodziaki :) Sliczne :) A butik Oczywiscie ,ze pamietam :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ piękne te myszki!
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne, teraz to tylko kota wpuścić ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Alez masz rodzinke cudna. Sa malenkie, niczym moje male szczeniaczki . Tylko Twoje nie siusiaja , nie piszcza, nie mrucza i spac mozesz w nocy . Ja chodze jak zombi , Ty masz sile sie nimi chwalic. Oj Marta, skad u Ciebie tyle talentow , ja juz tego nie ogarniam. Nie nagdonie tego czasu . Sciskam mocno . ANia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślę czasem, że moje działania są pozbawione sensu...
      Ściskam, Aniu

      Usuń
  11. Witaj,ale pięknie u Ciebie,nie mogę oczu oderwać od tak wspaniałych prac,pozdrawiam Jola z Dobrych Czasów

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne te maciupeńkie myszki, moja córka uwielbia gryzonie;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)