Cieszę się,że dane mi jest mieszkać
w miejscu, gdzie mogę podziwiać
w pełni urodę wszystkich czterech pór roku!
Tylko popatrzcie na te zdjęcia.
Wykonałam je dziś rano, chodząc
w szlafroku i kapciach po ogrodzie
z aparatem w ręku , zachwycona
feerią jego jesiennych barw ...
Ogród,skąpany w promieniach słońca,
wydał mi się rajem na ziemi...
I te kolory...
Kwitnąca czeremcha...
Rozświetlony słońcem , jesienny pejzaż
pięknie się prezentuje
również widziany
od strony domu.
Widok za oknem zachwyca mnie i roztkliwia...
Jest połowa października,
śnieżyce utrudniają życie w Niemczech,
a tutaj słońce i niezwykłe światło
dalej się wdzierają, mimo jesieni, do mego domu:-)
I pomyśleć,że miałam kiedyś w planach
przeprowadzić się do Californi...
Nie byłoby tam pewnie
takich obiektów do fotografowania,
jak te , spotkane w drodze na grzybobranie.
Właściwie, to mój zachwyt
nad jesienią trwa nie od dzisiaj.
Na spacerze w parku
przypomniałam sobie czasy, kiedy
będąc dzieckiem uwielbiałam
zanurzać buty tak, by liście głośno szeleściły...
Wczoraj uczyłam tego naszego Janka:-)
Nie dość nam jednak było
bliskich kontaktów z jesienią,
postanowiliśmy wybrać się
w jej poszukiwaniu również do lasu.
Udało nam się połączyć piękne z pożytecznym,
wracaliśmy do domu z koszyczkiem grzybów:-)
Niech ktoś tylko spróbuje zaprzeczyć,
że jesień w Polsce nie jest piękna;-))
Pozdrawiam Was, Kochani,
życząc słonecznej niedzieli
i wielu pozytywnych doznań
w obcowaniu z naturą:-))
Bo w Polsce każda pora roku jest piękna!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
UsuńBezwzględnie tak!!!
Zdjęcia ogrodu przepiękne, a rower fantastyczny...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
aga
http://kobietapoczterdziestce.blogspot.com/
Dziękuję, Aguś:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie
Fakt - przyroda jest w tym roku laskawa i w Polsce i u mnie tez. Takich kolorow nie da sie zapomniec, nie da sie przejsc obok nich nie wzdychajac i nie ochajac z podziwu . Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDoskonale się rozumiemy, Aniu;-)
UsuńTo miłe, właśnie to chciałam powiedzieć zdjęciami:-)
Ściskam mocno!
Kaman, Martuś, California też jest ok! ........aczkolwiek nasza polska złota jesień jest piękna! ...a przepiękne są Twoje zdjęcia, rower na tle białego płotu jak obraz! jesienne pozdrowienia:-)))
OdpowiedzUsuńTam nie dotarłam- byłam tylko na wschodnim wybrzeżu, ale szczerze?
UsuńWolę Polskę!
Buziaki, Madziu!
Mimo, że u mnie nie było dzisiaj słońca to i tak podziwiałam jesienny ogród, który " gra". Piękne odgłosy szeleszczących na drzewach i krzewach, już częściowo wyschniętych liści, o kolorach nie wspomnę :)))
OdpowiedzUsuńZ ust mi to wyjęłaś!
UsuńSerdecznosci
Uwielbiam drzwi i okna... Jesień u Ciebie słoneczna i kolorowa :)...
OdpowiedzUsuńJak i u Ciebie!
UsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńcudownie jest mieszkać blisko lasu i w tak pięknej okolicy.
To prawda!
UsuńTo prawda, mamy to szczęście, że tyle cudów przyrody możemy podziwiać :)
OdpowiedzUsuńKto je dostrzega, ten bywa szczęśliwy!
Usuńlubię rowery na fotografii :) i skoble też lubię :)
OdpowiedzUsuńJest coś w nich...
UsuńBudzą wyobraźnię...
Jesień potrafi być łaskawa o obdarować nas kolorami tęczy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI wlaśnie taką mamy tego roku:-))
UsuńBuziaki
ciekawy blog! zostaję tu na dłużej!
OdpowiedzUsuń