sobota, 8 grudnia 2012

Gorący ,przedświąteczny czas



Dziś krótko, bo pracy co niemiara...
Pierniczki już upieczone wczoraj;
właśnie zabieram się za choinkę.
Ta na zdjęciu jest z zeszłego roku-
przede mną największe świąteczne wyzwanie.
Trzymajcie kciuki:)
Do miłego:))

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. ale już "niebyła"...
      przekroczyła granicę teraźniejszości...

      Usuń
  2. Było pięknie, a będzie jeszcze piękniej. ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. :-) jako ze post wczorajszy to choinka stoi juz pewnie przeslicznie ozdobiona.. czekam wiec na zdjecia :-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ubrana juz jest, tylko światło wciąz nie takie jak potrzeba...
      Zrobię co się da ze zdjęciami;)
      serdeczności

      Usuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)