niedziela, 30 grudnia 2012

Tutorial-jak uszyć róże ze starego swetra

Moja córka Julia zgłosiła  niedawno chęć
posiadania  czerwonego swetra,
rzucając od niechcenia te słowa w eter,
jakby nikomu...

Tyle czerwieni nosi ostatnio na sobie-
pomyślałam więc 

po pierwsze:

słowa o czerwieni skierowane były głównie do mnie

po drugie:


kolejna czerwona rzecz w garderobie?
Chyba tego za wiele.

Miałam zamiar podarować  jej
czarny sweter- tunikę.
Postanowiłam nieco ją ,zgodnie z oczekiwaniem córki,
zmodyfikować...
Zaczęłam od wycięcia kółek w trzech wielkościach
ze starego, czerwonego swetra.

uformowałam z nich kolejno 5 róż


Przyszyte!
Wcale nie trwało to długo.
Zresztą, jeśli się nie spodoba-
bez trudu odprujemy!
A tak się tunika prezentuje w całości:


Mnie się podoba-
zdecydowanie odżyła:))
Jak myślicie?





28 komentarzy:

  1. A co Julka na taki kompromis? :)
    Też zimą więcej czerwieni noszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociaż zima, ona na to jak na lato- tylko czerwona koszulkę też musiałam ofiarować!

      Usuń
  2. Jak pracowicie na koniec roku:))
    Dla mnie bomba, całkiem inna tunika, może nie będziesz odpruwać :)))A z topem połączenie świetne.
    Niech się dobrze nosi w Nowym Roku. Wspaniałego życzę:))

    OdpowiedzUsuń
  3. swietny pomysł Martusiu...ja tylko bym chyba przyszyła drobniutkie agrafki....łatwiej byłoby zmieniać ich układ:)))..pozdrawia i bardzo dziękuję za przemiłą niespodziankę:))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super pomysł-dzięki Beatko!
      A że przesyłka dotarła-miło mi!
      Buziaki

      Usuń
  4. Znakomity efekt. Bardzo energetycznie to wygląda, więc podejrzewam, że Córa będzie nosić z przyjemnością :)

    Ja dziś nadal zamierzam walczyć z tapicerką wyrka, jednakże Twoje kwiaty zainspirowały mnie do tego, by z resztek materiału zrobić podobne róże do ozdobienia poduszek. Boję się tylko, że obiciówka będzie się snuć :/ Ma do tego tendencje.
    Ponadto kot zdążył poharatać mi to, co obiłam wczoraj i - jak kompletna idiotka - po prostu zostawiłam pod ścianą, tworząc idealny drapak.

    Życzę Ci udanej niedzieli i z góry dziękuję za chęć pomocy :) Z pewnością zwrócę się do Ciebie nieraz. Bo jak już uczyć się, to od Mistrzyni. Pozdrówki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dobierz inny materiał,ale spójny kolorystycznie do obiciowego, który nie będzie się strzępił;)
      Dzięki za miłe słowa:))
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  5. Fajny pomysł ... Super tunika wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wyszło! Czerwone kwiaty "ożywiają" tunikę, a jednocześnie bardzo elegancko wygląda. Myślę, że córka będzie zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysł świetny i prosty w wykonaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lepiek z kwiatami wygląda niż bez. Mam w planach zrobić taką różę jako ozdoba do sztruksowej torby. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysł bezbłędny. Całego mnóstwa takich przez cały następny rok, Kochana. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie,Aniu!
      A i zdrowia cały worek dla Ciebie!

      Usuń
  10. Czarny + czerwony = klasyka

    Piękne połączenie, wierzę, że córce się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładna tunika wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. za Twoja sprawą wdzianko nabrało artyzmu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super pomysł, ładnie wyszło!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo sprytny pomysł :) Ślicznie wyglada, kwiatki dodają uroku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)