użyć najtańszych, najbardziej dostępnych materiałów.Tym razem użyłam gazet, którymi okleiłam bezużyteczne już przedmioty, jak wazę z utrąconym uchem, stary imbryk do parzenia herbaty, dawno przeczytany kryminał, wyszczerbiony talerzyk, stłuczony kieliszek,butelkę od wina, konewkę itp. przedmioty, które dzięki pomysłowi oklejenia ich gazetami, zaczęły żyć drugim, nowym życiem, należą jakby do jednej rodziny i mogą stanowić podstawę tej samej kompozycji.
Po oklejeniu gazetami, wszystkie przedmioty zabezpieczyłam lakierem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)