poniedziałek, 11 czerwca 2012

a kotu nie żal...

                                   codzienne rozmowy z moim kotem


- jedz, proszę
- ta saszetka jest niedobra, daj mi inną
- O.K.
- ta też jest niesmaczna,proszę, daj mi może mięso, tak mięso będzie dobre
- proszę
- nie, nie jest dobre, może ryba będzie lepsza...proszę, daj mi rybę
- ...
- koty  lubią ryby 
- ...
- przecież mnie kochasz
- tak, kocham cię draniuszku od 15  już lat...
- i ja cię kocham, przecież lubisz mnie rozpieszczać...
- tak,  robię to pasjami, każdego dnia...


9 komentarzy:

  1. a ja myslalam, ze to tylko moj taki marudny...
    fajny ten twoj kot, zdjecie jest swietne. Ja jak przyjezdzam do domu, to mu przywoze z Anglii smakolyki, baaardzo drogie, i wtedy to juz caly swiat przestaje dla kota istniec. i tylko biedak nie rozumie, ze nie moze ich dostawac zamiast regularnych posilkow...

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam to, znam :)
    Fajny rudasek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 15 lat! Jestem pod wrażeniem długości Waszej przyjaźni;-)

    http://klubkotajasna8.blogspot.com/2012/03/weryfikacja-obrazkowa.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, tyle juz czasu nam z Tadziem upłynęło, tylko trochę mniej, niż z mężem.Zreszta Tadzik jest strasznie zazdrosny o męża;-)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    3. sorry, Aniu - namieszałam- chciałam cos poprawić, a niechcacy usunęłam ten komentarz-

      Usuń
  4. Wpadłam do Ciebie na mała chwilkę ....i tak mi tu dobrze że rozsiadłam się wygodnie i jeśli pozwolisz posiedzę sobie :)
    Rozmarzyłam się pod lipą , przy kredensie poczułam zapach wiejskiego chleba który kiedyś piekła moja babcia ...przy kwitnących peoniach poczułam się jak na eleganckim raucie :) ...magiczny ten Twój Lniany Zaułek ...łezka mi zakręciła się w oku jak zobaczyłam kobietę myjącą głowę ... jesteś Aniołem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuję za piękne słowa.
    Pozwalam, siedź sobie ile tylko chcesz:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)