Farmakologiczna nieobecność
za oknem
baczne spojrzenie gołębia.
Kocham kolor biały.Obszar moich działań to dom i ogród.Wystrój wnętrz, aranżacje i szeroko pojęte rękodzieło-przecieram meble, szyję, haftuję , dekupażuję, rzeźbię w glinie i w masie papierowej- ostatnio moją pasją są art dolls,domowe mydełka oraz kosmetyki, mam mnóstwo pomysłów, którymi chętnie się chcę dzielić, trochę piszę... Oto cała ja...Nieposkromiona, nie nadążająca za trendami, niezależna romantyczka. Zapraszam do mojego magicznego świata:)
Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Juz zdrowieje od tych DOBRYCH słów płynacych od Was:))
UsuńDzięki serdeczne i buziaki
Hej Marta no co ty ,nie wygłupiaj się i wyłaź z tego szpitala jak najszybciej do swojego ślicznego domku !
OdpowiedzUsuńZ całego serducha życzę aby choróbsko poszło sobie precz i abyś zdrowa i pełna energii wróciła do swoich wspaniałych pomysłów .
Trzymaj się kochana ! ( tylko się nie puszczaj ! sorki za ten żarcik to tak na poprawienia nastroju :)
Kasieńko, rzeczywiście, pora przestać się wygłupiać...Wróciłam do domu i od razu jest lepiej, jeszcze tydzień, dwa i powoli życie moje wróci do normy...
UsuńA z tym "puszczaniem" to trochę gorzej, na razie nie pozwalają...hi, hi, hi
Wszystko będzie dobrze!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńczekam już na inne posty!
Trzymam kciuki!!!!!!!!
Będą, będą...Na pierwszy ogień...SAMPLER-pierwszy w życiu...i pomysleć,że niedawno nie wiedziałm co to takiego...
UsuńBuziaki, Tinko:))
szybkiego powrotu do zdrowia
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :)
:))
UsuńUściski
Ale już jesteś w domu? Mam taką nadzieję...
OdpowiedzUsuńI słusznie, bo juz wróciłam:)
UsuńSerdeczności, Oluś
A kiedy Cię wypuszczą? To już długo jakoś...? Czekamy!!!
OdpowiedzUsuńno bo nie spełniłam jednego z warunków, koniecznego do wyjścia do domu, ale w końcu dali szansę ...i wypuścili
UsuńMnóstwa zdrówka i siły!!!!!!
OdpowiedzUsuńO tak, właśnie siły mi porzeba, dzięki:))
UsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę:)
OdpowiedzUsuńI choć się jeszcze nie znamy jest mi bardzo smutno jak ktoś inny cierpi wracaj szybciutko do zdrowia życzę ci z całego serca takie piękne prace tworzysz. Jak już wyzdrowiejesz poczytaj komentarze tam w którymś się wpisałam a i zapraszam do mnie - zobaczysz wszystko będzie dobrze trzymam kciuki Maria - chociaż nie wiem co ci jest ale nie wnikam ponieważ kultura tak mnie nauczyła
OdpowiedzUsuńNIe znamy sie , a ja juz czuje w Tobie pokrewną, DOBRĄ Duszyczkę...
UsuńCieszę się,że jesteś:))
Ściskam mocno, mocno, mocno!!!
OdpowiedzUsuńi ja:))
UsuńWracaj szybko do zdrowia- trzymamy kciuki!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUściski i serdeczności
Dobrze, że już jesteś!!
OdpowiedzUsuńTeraz odpoczywaj...
Zdrowiej...bez pośpiechu...
Pozwól sobie na "odrobinę zapomnienia" :*
Będę... i odpoczywam, choć nie jest to takie proste dla takiego pracusia, jak ja...
UsuńBuziaki Kasieńko:)