sobota, 16 lutego 2013

infantylnieję ?!?

Od wczoraj chyba
naprawdę infantylnieję.
Dowód?
Proszę, oto  i on:



Wszystko zaczęło się całkiem
prozaicznie
od porządków w pracowni.
Pozostałe resztki  po uszyciu poduszki
i mini torebki
jakoś ciężko było mi wyrzucić...
Zamiast dokończyć sprzątanie,
w parę chwil
 powstał ptaszek.
Stało się tak, jak opisała w komentarzu
Tina od haftów

(...)każda rzecz
O czymś śni
Odstawiona
Jeszcze chce
Modna być
Zanim cicho
skona.

Tak właśnie stało się również
z pojemnikiem na bieliznę.
Stał sobie w kącie drewutni
zasłonięty innymi odstawionymi
do lamusa gratami.
Nie mam co prawda zdjęcia sprzed,
ale "po"
wygląda tak


Przetarty, z grafiką
nabrał innego wymiaru...


Właśnie uzmysłowiłam sobie,
jak pracowity dzień wczoraj spędziłam.
Od rana przemalowałam  jeszcze
szafki kuchenne,
o czym nie zdążyłam napisać.




Jak widać miałam pomocnika,
pewnie dlatego udało mi się aż tyle
rzeczy dokonać!

Miłego weekendu
i samych przyjemnych chwil
życzę Wszystkim!















26 komentarzy:

  1. Nawet gdybys "infantylniala" jak piszesz, to co w tym zlego? Gdyby kazdy z nas pozwolil swojemu wewnetrznemu dziecku dojsc do glosu, to swiat dzisiaj inaczej by wygladal a ludzkosc nie mialaby az tyle i takich problemow...Przerobki jak widac sie udaly a efekt cieszy oko, pomocnik tez zadowolony, a wiec co trzeba wiecej ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodki pomocnik na pewno w tym uroczym kuchennym kąciku herbatki parzył :)
    Ostatnio i mi marzy się dodatkowa para nóżek w kuchni - mini pomocnik kuchenny mam TU na myśli :), czyli mały stolik na wysokich nóżkach :D.
    Twoja ptaszyna wygląda ciutkę jak królowa qrka :D
    Malowanie na wielkich powierzchniach wydaje mi się STRASZNE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam,że wychodzi strasznie...
      Przydatny taki pomocniczy stoliczek:))
      Królowa qrka- to chyba Qrce się spodoba!

      Usuń
  3. ja takiej infantylności mówię stanowcze tak:)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Infantylność? W takiej wersji jestem za ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny kosz na bieliznę Ci wyszedł! A pomocnik wyraźnie zadowolony:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi sie podoba przemiana kosza:)
      A pomocnik wszedł w kadr specjalnie, chciał być uwieczniony!

      Usuń
  6. Też się czasem zastanawiam nad zinfaltynnieniem, ale co tam, raz się żyje, to niech będzie miło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. potrzebne są takie chwile powrotu do czasów dzieciństwa:)

      Usuń
  7. Wewnętrzne dziecko to ciągłe odkrywanie piękna i radości w rzeczach, których poważni dorośli nie zauważają :) Wszystko śliczne, a przy tych szafkach musiałaś się napracować, dobrze że miałaś pomocnika :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęśliwi, którzy nie zagubili wewnętrznego dziecka w sobie...
      Więc jestem szczęśliwa:))

      Usuń
  8. Ale to chyba jest choroba zakaźna :) i roznosi się przez blogowanie :) super pomocnik

    OdpowiedzUsuń
  9. super ptaszorek :))) pracowita pszczółko wszystko pieknie wyszło
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  10. ptaszorek sweetaśny :) a kosza na bieliznę zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na kosz jest sposób- przecierki nie są trudne, możesz sama spróbować coś przemalować:)
      Jesli chcesz, pomogę, poradzę...
      (napisz :
      saagora@gazeta.pl)

      Usuń
  11. Ty pracusiu, ptaszek przeuroczy I kosz na bielizne cudnie Ci wyszedl, no ale tak jak sama mowisz z taka pomoca robota idzie ze hej, pozdrawiam cieplutko I milej niedzieli zycze:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kosz wyszedl fantastycznie;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Czarujące metamorfozy! Sprzęty nabrały charakteru i stylu. A ptaszek mnie zauroczył. Też muszę zrobić ptaszka :) I przemalować jakieś pudło czy kosz. Inspirująco działasz na mnie, M.Arto :) Każdy Twój post to zastrzyk świeżej energii i nowych pomysłów. Dziękuję :*

    p.s. strasznie lubie zaglądac do Twojego domu, bo wszędzie masz pięknie :) I zawsze jakieś urocze i przesympatyczne "obiekty" wchodzą w kadr ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Infantylne czy nie- ptaszek przeuroczy;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne te rzeczy, bardzo kreatywnie.:)
    Obserwuję i pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)