Witajcie Kochani:)
Odkąd uszyłam ten woreczek
(którego pomysł znalazłam na Pintereście)
i przygotowałam kamyczki do gry
w kółko i krzyżyk,
gramy z Jankiem w nią pasjami:)
Nie zużywamy papieru,
(działanie proekologiczne)
akcja rozwija się szybko,
jest przy tym dużo śmiechu,
ale i nauki spostrzegawczości,
taktyki oraz co dla takiego malucha
najważniejsze
nauki umiejętności przegrywania...
Jeśli lubicie miniaturki, pokażę Wam,
co szykuję dla moich nowych lalek-
dla męskiej części:)
A poza tym, nic mi się nie chce!
(Nie wierzę,że wypowiedziałam te słowa- nigdy tak
nie było...
może to dni za krótkie, może po prostu
zmęczenie materiału...
Gardło znowu drapie
i jakaś nieokreślona nostalgia mnie dopadła...:-((
Mam nadzieję,że u Was lepiej niż u mnie...
Pozdrawiam wszystkich
zza mgły i lekkiej mżawki:)
Dobrze,że koty coraz śmielsze;-)
Sprawiają mi dużo radości
kiedy przyglądam się ich wesołym harcom:)
Zaczynają mnie obserwować,
zaglądając do mnie do sypialni:)
Śpią oczywiście zawsze już w domu,
w salonie na fotelach:-)
pa, pa:)
Wasza M.Arta?
czy już z niemocy twórczej-
po prostu Marta...;-)?
Sama już nie wiem...
zdrwka i sił żeby się chciało :)
OdpowiedzUsuńbuziole
zabrzmiało jak w tej reklamie" żeby mi sie nigdy nie przestało chcieć;-)
UsuńAle fajny pomysł z grą w kołko i krzyżyk, muszę coś takiego sobie sprawić !!!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj, Ali:)
UsuńPolecam!
Nie daj się nostalgii...wypędź jędzę i działaj!
OdpowiedzUsuńPomysł z woreczkiem i kamyczkami świetny :)
Tak też zrobię, spróbuję wypędzić jędzę!
UsuńDzięki za miłe słowa:)
Świetna ta gierka! :)
OdpowiedzUsuńJanek potwierdza:)
UsuńGra świetna , tzn gra znana, ale pomysł na wykonanie świetny !
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńłożesz Martusiu świetna ta gra:))) muszę i ja sobie taka sprawić:)) bo niszczyć papieru też nie lubię:))
OdpowiedzUsuńa jak sprawnie rozwija się akcja...i nic nie trzeba rysować na nowo:)
Usuń"Męskie" płaszcze zaje....., normalnie szczęka mi opadła z wrażenia. Super !!!!!! Pomysł na grę też miałaś świetny.
OdpowiedzUsuńA to, ze Ci się nie chce to jest normalne, to taka zaraza rozlazła się po ludziach, nazywa się "niechcemisie". I jak na razie nikt nie wynalazł szczepionki, niestety :)
Pozdrawiam, zarażona Dorota
zarażona? no to witaj w klubie:)
UsuńŚwietna męska garderoba.
OdpowiedzUsuńłaaaa woreczek wypas!!! a miniaturki rewelacja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z kanapy :)
zakatarzona Ruda :)
Pozdrawiam z łózka:-)
UsuńZakatarzona również...;-)
Ciekawy pomysł z tym woreczkiem....a te męskie ubranka godne podziwu,Zrobic takie miniaturki to wyższa szkoła jazdy.
OdpowiedzUsuńBędzie Ci razniej,jeżeli powiem,że taka jesienna niemoc i mnie dopada?
Raźniej? Nie!
UsuńSzkoda,ze nas obydwie dopadło:-((
Ależ cudna gra, pięknie wykonana :)))
OdpowiedzUsuńKochana przegoń jesienną nostalgię z samopoczucia, życzę Ci słoneczka :)
Dzięki, dzięki, dzięki:)
Usuń