Witajcie kochani:)
Na początek dzisiejszego posta chciałabym
przywitać nowych obserwatorów:)
(mam nadzieję,że zostaniecie ze mną na dłużej:-)
oraz podziękować za liczne odwiedziny i miłe komentarze:)
Jako,że nie da się wyposażyć żadnego domu, nawet tego dla
lalek samymi drobiazgami, musiałam zabrać się za mebelki:)
Najpierw powstał stół z ...puszki po pasztecie, tego w opakowaniu
z dosyć miękką blachą a właściwie grubszą folią.
Jak był już stół, pojawił się pomysł na krzesełka
z korka od szampana :-)
Sorry za światło,tylko pytanie brzmi,czy to ja
winnam przepraszać,czy jesień słotna i pochmurna;-)
Sofka jak widać nieskończona, ale azymut prac został nadany...
W kolażu powyżej nowe mebelki w prowizorycznym wnętrzu...
Skoro w tytule posta napisałam "sofki"
więc musi być jeszcze conajmniej jedna sofka...
Oto i ona:)
Czeka ją jeszcze jedna warstwa przecierek
oraz zmiana poduszek na takie z prawidłowo napisanym "home";-)
Pozdrawiam wszystkich:)
Miłego tygodnia:)
Wasza M.Arta
Oj poleżałabym na takiej sofce :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńJestes niesamowita, wyobrazam sobie Ciebie, ze cokolwiek wpadnie Ci wrece, to zastanawiasz sie co z tego stworzyc, a jak juz stworzysz to cudnosci. Ten stol i krzesla rewelacyjne, salon pieknie wyposazony:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak własnie jest Kamilko, nie pozwalam wyrzucać niczego małego, zanim tego nie poddam cenzurze;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Salonik zapowiada się rewelacyjnie! Już nie mogę się doczekać całości! Trzymam kciuki kochana!
OdpowiedzUsuńJa to dopiero nie mogę się doczekać...:-)
UsuńDzięki za trzymanie kciuków:)
Buziaki:)
Cudnie. Brak mi po prostu słów.
OdpowiedzUsuńKochana Danusia:)
UsuńM.Arta boże jakie to wszystko piękne! Masz ogromny talent i pewnie doskonały wzrok, heh:) Jestem zachwycona !!
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa:)
UsuńCo do wzroku, to jest adekwatny do mojego wieku...
Ależ jesteś pomysłowa. Całość prezentuje się pięknie. A ta siatka to z czego?
OdpowiedzUsuńTakiej siatki używają budowlańcy pod tynk...
UsuńNo nie mogę, cóż za pomysł!:))
OdpowiedzUsuńPomysły, jak to pomysły- czasem przychodzą...:)
OdpowiedzUsuń