piątek, 16 listopada 2012

Prezentowe miniatury- haft krzyżykowy



Nie jestem tytanem haftowania;
 to całkiem dla mnie świeże doświadczenie,ale polubiłam miniaturki motywów świątecznych i mam zamiar wykorzystać je w swoich świątecznych aranżacjach no i w prezentach.


Ostatnio oprócz motywów choinek pojawił się u mnie motyw  z reniferem, który zawsze bardzo mi się podobał.


Popełniłam jeszcze inne miniaturki, ale nie pasowały kolorystycznie do posta, pokażę je więc później...


A porządki przedświąteczne czekają...

Pozdrawiam Wszystkich, miłego weekendu:))

19 komentarzy:

  1. Ale fajne!! ja się od dzisiaj biorę za porządki swiateczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę brać się najpierw za dekoracje i szykowanie prezentów...

      Usuń
  2. Ależ u Ciebie świątecznie jest już :) Krzyżyki wciągające są - prawda :) Też planuję jakieś miniaturki na kartki :) Przepiękne dekoracje przygotowałaś :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesliczne :-) U mnie jeszcze calkowicie, "nie swiatecznie" :p zeby nie zadazylo mi sie znudzic do Bozego Narodzenia ;-)

    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też tylko fragment domu udekorowany i to tylko dla potrzeb zdjęć haftów ;)

      Usuń
  4. śliczne te Twoje miniaturki :))
    a renifery ja w tym roku tez zapragnełam mieć ,ale nie haftowane , bo nie umiem i nie mam cierpliwosci ;p
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do niedawna też nie umiałam, nawet bałam się za haft zabrać- a tu poszło zupełnie gładko...
      Może jednak spróbuj?
      Buziaki

      Usuń
    2. nie mam cierpliwości ;)

      Usuń
    3. moze jakiś Mikołaj Ci reniferka przyniesie jak będziesz grzeczna, oczywiście, albo powiesz wierszyk...

      Usuń
  5. Jak ja zazdroszcze tych haftow i dziergan...pieknie swiatecznie u Ciebie )))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko przed Tobą, do niedawna ja zazdrościłam innym haftowania, więc...

      Usuń
  6. Ślicznie wychodzą Ci hafciki. Chętnie zobaczę więcej. =)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale świętami zapachniało!
    Aż mi się śnieg zamarzył...

    Bardzo ładne te miniaturki, a i łyżwy mi się strasznie podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja Droga jak na raczkowanie to nieżle Ci idzie.Buty świetne,hafciki urocze. Sprzątanie poczeka[ma wyjście?] pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  9. ten rodzaj czerwieni łamanej przez bordo kojarzy mi się ze świętami... piękny czas.
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)