wtorek, 13 listopada 2012

Moje haftowanie-krzywizny zamierzone

Zauważyłam na innych blogach,ż czasem pokazujecie prace
niedokończone.
Dodało mi to odwagi i postanowiłam pokazać po raz pierwszy właśnie  taką pracę...
Może warto je  pokazywać na blogerze- po komentarzach można się zorientować,czy warto ją kończyć;))
Hi, hi...
Zainspirowana ryciną z  kubka do kawy - sama dodałam tylko pewne elementy  roślinne oraz samochód.
Praca jest o wymiarach-60cm x42cm.
i prezentuje się tak:


Powstała zgodnie z zapowiedzią- KRZYWIZNY ZAMIERZONE:)
Może jednak powinnam ją dokończyć i dopiero pokazać?

Do miłego:)

11 komentarzy:

  1. Gdybym nawet wykorzystała wszystkie swoje "talenta" hafciarskie, to nie wiem, czy tak artystyczne krzywizny wyszłyby mi w wersji zamierzonej:D
    Pierwszy raz jestem u Ciebie- pięknie tu, tak, hmmmm, lniano:D
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kończ...!!! takie cudeńko warto skończyć:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem takie niedokończone prace, ze szkicem gdzieś w tle, wyglądają bardzo dobrze :) To Twoje dzieło tak właśnie wygląda, bardzo dobrze! Jak zginie szkic, to czegoś będzie brakowało. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. zapowiada sie świetnie :) czekam na skończona :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  5. pewnie, ze koncz, bo warto, super pomysl, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koncz...skad te watpliwosci...super pomysl :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada się pięknie :-) Dokończ :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Haftuj koniecznie dalej, krzywizny wyśmienite! Fajny pomysł na taki obrazek, a samochód bomba!

    OdpowiedzUsuń
  9. musiałam powiększyć, to jest haft? kończy koniecznie wygląda super!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny, pozytywny obrazek! Kończ!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)