Witajcie :))
Kiedy tylko spostrzegłam te maleńkie doniczki klinkierowe, od razu się w nich zakochałam:))
Są niewiele większe od paznokcia a jakież możliwości aranżacyjne w nich drzemią...
Zielone kulki powstały ze świeżo skoszonej, rozdrobnionej trawy, owiniętej nićmi.
Na koniec chciałam się z Wami podzielić miłą dla mnie nagrodą- wyróżnieniami od Avrea i Baby za wsi.
Dziewczyny, jestem zaszczycona i bardzo dziękuję:))
Nie śpicie już?
Tak wcześnie rano, a tyle osób juz mnie odwiedziło...
Miłego dnia wszystkim i tym co nie śpią i tym jeszcze śpiącym:))
Miłego dnia wszystkim i tym co nie śpią i tym jeszcze śpiącym:))
Kocha bardzo prosze :))
OdpowiedzUsuńdoniczusie słodziachne i to "sianko" w nich :)
pozdrawiam
Ag
ps. wczoraj wreszcie zrobiłam granole ale zamiast orzechów dałam migdały , które uwielbiam, składniki sobie poczekały troche , bo kiedy to było ;p... , pychota :D
dzięki za przepis
Czym wiecej orzechów, tym lepiej;)
OdpowiedzUsuńJak Ci wyszły babeczki, Agnieszko?
Urocze aranzacje:)
OdpowiedzUsuńEjże, ciekawy pomysł - do wykorzystania na święta - w zasadzie jedne i drugie :D
OdpowiedzUsuńŚliczne te maleńkie doniczki, ale cały ich urok widać właśnie w takiej aranżacji:),
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
moje aniutkowo
Witaj Marto!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny w moim Groszkowie!:-)
Miło u Ciebie, bardzo lubię len i zapach suszonych ziół:) Będę zaglądać na bieżąco!
Pozdrawiam
Marto w odpowiedzi na Twoje pytania... bo nie znalazłam maila do Ciebie:
UsuńTkaniny kupuję w pasmanteriach w Bielsku-Białej. W jednej teraz mają takie tkaniny że ho ho, wiesz takie tildowe, paseczki, różyczki z groszkami itp. Aż głowa boli które i ile kupić aby się nie spłukać finansowo!
Tak, loga projektuję - ja widać w ostaniom poście:) ja bazgrolę a mąż grafik obrabia. Zapraszam jeśli będziesz zainteresowana - lubimy takie współprace!
Serdeczności ślę!
Martus jestem, jestem. Tylko tak jak kiedys pisalam ja nie nadazam za Twoimi postami, powiedz skad Ty masz tyle czasu;) Ja wiecznie w biegu a jak mi sie uda napisac raz w tgodniu nowy post to jest dobrze. A tak to siedze i szyje zamowienia.
OdpowiedzUsuńZagladam tu oczywiscie, ale nie zawsze uda mi sie zostawic komentarz.
Malenkie doniczusie sa takie urocze i ilez mozliwosci stwarzaja, fajna ta kompozycja kloszowa.
usciski
ps:postaram sie poprawic ;)
Atenko,po prostu pracuję raz rano, raz po południu a poza tym blog jest dla mnie specyficznym antidotum:))
Usuńbuziaki;)
Masz niesamowite pomysły.
OdpowiedzUsuń