czwartek, 16 sierpnia 2012

falbanki i pokrowce czyli ogród w małej kuchni


Witajcie, kochane:))

Kuchnia to arena działań każdej z nas.
U mnie nie zmieniona już od lat , postanowiłam więc wziąć się i za nią.
Zaczęłam od pomalowania  foteli  na biało oraz uszycia pokrowców .
Przy swojej skłonności do gromadzenia i nie wyrzucania różnych przedmiotów,
wykorzystałam do ich wykonania dwie serwetki z haftem Richelieu,
które dostałam kilka (!) lat temu od mojej przyjaciółki Marylki.
Leżały w szafie, czekając cierpliwie na przypływ weny twórczej.
No i  wreszcie się doczekały:)





Przepraszam za dzisiejszą jakość zdjęć, ale mój aparat i laptop chyba  nie chcą pomieścić już ich więcej ,
pamięci zewnętrznej nie mam, pendrive`y wszystkie też pełne...
Muszę  zabrać się za uporządkowanie zdjęć:))

Pozdrawiam Was, życząc miłego dnia.
Oby był cieplejszy niż ten  dzisiejszy...

Nie zwracajcie uwagi na meble w kuchni, wkrótce spotka je srogi los -a  w najgorszym razie zostaną przetarte :))

13 komentarzy:

  1. Poduszeczki uszyłaś niezwykle romantyczne, ale ten napis na kartce najbardziej mi się podoba. To najważniejsze, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, właśnie to jest najważniejsze.
      Zawsze najważniejsze jest to co niewidzialne:))

      Usuń
  2. Cudnie to wymyśliłaś :))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ładna kuchnia, duża i taka jasna:) Śliczne pokrowce i ta szafeczka nad stoliczkiem. To drzewko to róża? Jest niesamowite:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to róża.Długo szukałam, zanim właśnie taką- białą znalazłam;)
      Lubię ją

      Usuń
  4. nie przepraszaj, bo zdjęcia są bardzo ładne:)
    poduchy są prześliczne i nadają temu miejscu niepowtarzalny charakter:) i tak zielono u Ciebie! ale mi się spodobało:)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też teraz chętniej przebywam w kuchni odkąd ją nieco zmieniłam, szczególnie róża daje mi wiele radości;))
      Pozdrawiam Cię również serdecznie

      Usuń
  5. zauroczyłam sie tą różą w kuchni-rewelacja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiło sie milej dzięki niej no i pokrowcom po trosze:))

      Usuń
  6. Witam,
    pokrowce są piękne! a róża w kuchni wygląda cudnie :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię na nie patrzeć, jeszcze się nie przyzwyczaiłam, a różę nieprędko wyniosę,
      W kuchni ciągle mogę na nią patrzeć:))

      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Omdlewające,wspaniale,tyle dobrych myśli i cudowny nastrój.Pozdrawiam.Elżbieta

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo pozostawione przez Was w komentarzach, za czas
postom poświęcony...:)