Witam wszystkich:))
Czuję ogromną radość
kiedy biorę do ręki bryłę gliny,
pozwalam wtedy dłoniom niespiesznie działać ,
uspokojona, staram się odrzucić to co niepotrzebne, uwalniam z bezładnej masy KSZTAŁT.
Mój. Własny.
Naznaczony mną, moimi przeżyciami , tęsknotami i marzeniami:)
...i ciągle szukam właściwej dla siebie drogi...
Pozdrawiam , jeśli w ogóle przykułam dziś czyjąś uwagę...
Czy przykułaś??? Marto, Twoje rzeźby są przejmujące, pal licho te brodate głowy, bo je obrzydzono jeszcze w szkołach, ale ta kobieta ostatnia jest...użyłam już tego słowa? ;) Powtórzę: przejmująca i nie ma lepszego.
OdpowiedzUsuń...:))
OdpowiedzUsuńTe rzeźby świadczą o Twoim wielkim talencie plastycznym! Są niepokojące, przemawiające do widza - prawdziwa sztuka!
OdpowiedzUsuńwzruszacie mnie...
OdpowiedzUsuńŚwietne te rzeźby , brzucho fajniasty i kobitka ;))
OdpowiedzUsuńTą kobietę już widziałam ;)
Tak talenty to Ty masz :)))
pozdrawiam
Ag
...:))
OdpowiedzUsuńŚWIETNE:))))))))))))
OdpowiedzUsuń